Różaniec bez granic was live. JEZU MARYJO JÓZEFIE proszę o niebo dla mojego syna Grzegorza i zięcia Damiana.
W kutrach na Bałtyku, w kajakach na Bugu, na szczytach Tatr - 7 października, wzdłuż granic Polski odmawiany będzie różaniec. Udział w wydarzeniu zapowiedziały 22 diecezje graniczne, wyznaczonych zostało 319 kościołów stacyjnych - poinformowała fundacja Solo Dios Basta.
4.7K views, 236 likes, 311 loves, 606 comments, 58 shares, Facebook Watch Videos from Różaniec bez granic: Różaniec bez granic
Różaniec bez granic w dniu niedziela, 01 październik 2017. 7 października 2017 r. w Święto Matki Bożej Różańcowej, w pierwszą sobotę miesiąca Polska była świadkiem wyjątkowego wydarzenia.
Różaniec bez Granic na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!
Różaniec bez granic was live. Serdeczne Bóg zapłać KS Łukaszowi za wspólną modlitwę i piękne rozważania i intencje polecajace i proszę o opiekę Matki Bożej i zdrowie i dary Ducha Świętego na dalsze lata w głoszeniu Ewangelii.
. Niesmaczny atak na prezydenta. Musiał tłumaczyć się z różańca! Data utworzenia: 9 października 2017, 16:49. Prezydent Andrzej Duda nigdy nie krył, że wychował się w katolickiej i głęboko wierzącej rodzinie. Jak się jednak okazuje, dla niektórych zwolenników PiS to i tak za mało. Jeden z nich za pośrednictwem mediów społecznościowych wypomniał Dudzie, że ten nie wsparł akcji „Różaniec bez granic”. Odpowiedź prezydenta była natychmiastowa i ostatecznie zamknęła wszelką dyskusję. Co takiego napisał? Niesmaczny atak na prezydenta. Musiał się tłumaczyć z różańca! Foto: Damian Burzykowski / Prezydent niejednokrotnie zaskakiwał internautów, angażując się w dyskusje z użytkownikami na Twitterze. Podobnie było też tym razem, gdy jedna z kobiet zarzuciła mu, że nie wspiera akcji „Różaniec bez granic”. Jako przykład przytaczano również zachowanie premier Beaty Szydło, która w związku z akcją zamieściła na Twitterze wpis, który jednoznacznie pokazywał, iż wspiera akcję. Zaczepka internautki była o tyle dziwna, że prezydent Andrzej Duda był dotąd krytykowany za to, że rzekomo zbyt ostentacyjnie... obnosi się ze swoją wiarą. Dlatego tym razem prezydent nie zamierzał milczeć i odpowiedział na ataki w najlepszy możliwy sposób. Jest Pani pewna? Różaniec musi być przed kamerami lub we fleszach? Hmmm. Nie wiedziałem... Był w kaplicy Pałacu. Bez kamer...— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 8 października 2017 Kto ma dobrą wolę i zaufanie, ten wie, że w takich sprawach jestem z nim. Nie potrzebuje zapewnień. Pozdrawiam— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 8 października 2017 Te dwa wpisy prezydenta Dudy raz na zawsze zamknęły dyskusję i usta krytykom. Zobacz także Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński spotkali się w Belwederze Gigantyczne podwyżki w IPN. Dla lekarzy nic nie ma Tyle wypłaci ZUS emerytom. Skąd takie różnice? /5 Niesmaczny atak na prezydenta. Musiał się tłumaczyć z różańca! Grzegorz Momot / PAP Pretekstem do ataku była akcja „Różanniec bez granic”. /5 Niesmaczny atak na prezydenta. Musiał się tłumaczyć z różańca! Artur Widak / Prezydentowi wypomniano, że nie przyłączył się do modlitwy różańcowej. Wsparła ją symbolicznie premier Beata Szydło. /5 Niesmaczny atak na prezydenta. Musiał się tłumaczyć z różańca! Reuters Akcja wywołała wiele kontrowersji. /5 Niesmaczny atak na prezydenta. Musiał się tłumaczyć z różańca! AFP Brytyjska stacja BBC wskazywała na przesłanki wskazujące, że modlitwa była formą poparcia dla nieprzyjmowania do polski emigrantów, z których większość wyznaje islam. /5 Niesmaczny atak na prezydenta. Musiał się tłumaczyć z różańca! Damian Burzykowski / Duda na ataki odpowiedział grzecznie, ale stanowczo. Stwierdził, że przyłączył się do modlitwy w prezydenckiej kaplicy i podkreślił, że modli się szczerze, a nie pod publiczkę. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
| 6 września 2017 | internet | 7 PAŹDZIERNIKA 2017: Tego dnia potrzeba miliona Polaków, którzy staną na granicach Polski z różańcami w dłoniach. – Chcemy prosić o włączenie się w przygotowanie tego wydarzenia w swoich diecezjach i parafiach, organizowanie grup na konkretne punkty modlitwy, wszystkich, których serce poruszy się na wieść o tej inicjatywie. Wiemy, że to wydarzenie będzie wymagało odwagi, wysiłku i determinacji, ale wierzymy, że uda nam się w ten sposób odpowiedzieć Maryi na wezwanie do ratowania świata przez Różaniec – podkreśla Maciej Bodasiński – jeden z organizatorów wydarzenia. PROGRAM WYDARZENIA „RÓŻANIEC DO GRANIC” – 7 PAŹDZIERNIKA 2017 W kościołach „stacyjnych” (wyznaczonych przez diecezje) Modlitwa i konferencja wprowadzająca Eucharystia Adoracja Najświętszego Sakramentu Po nabożeństwie eucharystycznym czas na posiłek i przejście (przejazd) na miejsce modlitwy różańcowej. Na wyznaczonych szlakach w pobliżu granicy Polski Modlitwa różańcowa Modlitwa na zakończenie Różaniec Do Granic to projekt, którego głównym założeniem jest otoczenie całej Polski modlitwą różańcową. W święto Matki Bożej Różańcowej ( 7 października ), na zakończenie obchodów 100. rocznicy objawień fatimskich, Polacy udadzą się na granice kraju, by modlić się o ratunek dla swojej Ojczyzny i całego świata. Dołącz na Fb >>> 7 PAŹDZIERNIKA 2017 BĄDŹMY RAZEM POPRZEZ MODLITWĘ RÓŻAŃCOWĄ! Polecamy: Różaniec do granic Episkopat RP popiera akcję RÓŻANIEC DO GRANIC – CZYTAJ>>> El Camino Trio przygotowuje trasę koncertową. Zaproś zespół do swojej parafii. Tej jesieni zespół El Camino rusza w trasę koncertową. Trio złożone z wokalistki Małgorzaty Paśnickiej, pianisty Włodzimierza Tyla oraz trębacza lidera zespołu Mariusza Kozickiego wykona najbardziej znane utwory z ostatnich dwóch płyt. Nie zabraknie przebojów „do przyjaciela w bieli” czy „Zanim”, który zdobył I miejsce na Liście Złota 10 Radia Warszawa. Pojawią się również nowe utwory. Zaproś już dzisiaj zespół do swojej miejscowości, parafii czy klubu. JEŚLI CHCESZ ZORGANIZOWAĆ KONCERT EL CAMINO TRIO, TO SKONTAKTUJ SIĘ MAILOWO @ LUB TELEFONICZNIE: 513 844 481. ZESPÓŁ MOŻE PRZYJECHAĆ ZE SWOIM NAGŁOŚNIENIEM. ZAPROŚ ZESPÓŁ DO SWOJEGO MIASTA, MIEJSCOWOŚCI, PARAFII. POLECAMY: FESTIWAL CHRZEŚCIJAŃSKIE GRANIE 2017 26 listopada na Arena Ursynów zagrają: GOSPEL RAIN, ARKADIO, STRONAB, BEU, MUODE KOTY, TOMASZ JASIŃSKI MUSI oraz PLAY & PRAY. Wspieraj wydarzenie poprzez wpłaty: Fundacja Chrześcijańskie Granie; Nr konta: 46 1050 1012 1000 0090 3065 9909 (tytułem: darowizna na cele statutowe). Wspieraj rozwój muzyki chrześcijańskiej w Polsce już dzisiaj. Dołącz do nas.
Polskę trzeba dzisiaj ratować nie przed jakimś wrogiem zagrażającym nam od zewnątrz, na granicach, ale trzeba ją pilnie ratować od wewnątrz, przed nami samymi. W dwa tygodnie od wydarzenia religijnego pod nazwą „Różaniec do granic”, które wzbudziło w mediach i na portalach społecznościowych tyleż entuzjastycznych, co krytycznych komentarzy, spotkaliśmy się z parą naszych przyjaciół, pracownikami naukowymi, ludźmi wielkiej prawości, światłymi i mądrymi, a jednocześnie szczerze pobożnymi, o których wiedzieliśmy, że 7 października byli w Kodniu nad Bugiem. Byliśmy ciekawi ich wrażeń. „Tylko nie bądź zaczepny” – prosiła mnie żona, znając moje sceptyczne stanowisko w tej kwestii. Modlitwa na różańcu, do której osobiście jestem bardzo przywiązany, od wieków praktykowana na Zachodzie, jest dla mnie przede wszystkim żywą formą modlitwy kontemplacyjnej. Jak wiadomo, polega ona na rozważaniu tajemnic z życia Jezusa i Jego Matki w rytm modlitwy „Zdrowaś Mario”, a więc za każdym razem pada imię Jezus – tak jak w prawosławnej modlitwie Jezusowej. Monotonia modlitwy „na paciorkach” ma też swoją analogię w tradycji buddyjskiej – jak się okazuje, wcale nie trzeba jechać aż do Tybetu, by ćwiczyć się w kontemplacji. Czy możliwa jest jednak kontemplacja w warunkach publicznego zgromadzenia? Różaniec, jak każda modlitwa, oczywiście może też być błaganiem o ratunek i niewątpliwie taką funkcję miał spełniać w zamyśle organizatorów „Różańca do granic”. Tu pojawia się jednak pytanie o sens takiej wspólnej ogólnonarodowej modlitwy… Czyżby Polsce groziła dziś jakaś katastrofa, wojna czy inne niebezpieczeństwo, które uzasadniałyby taką „modlitewną mobilizację”? Zastrzeżenia wielu osób, także teologów, budziło odwoływanie się do takich wyobrażeń, jak choćby „opasywanie Polski” wzdłuż granic, co kojarzyć się może z jakimś kordonem granicznym, odgradzaniem się od „innych”… Na ten temat napisano już wystarczająco wiele. Mnie osobiście uderzyło jedno ze zdjęć krążących w internecie, na którym widać szpaler modlących się na plaży nad Bałtykiem. Stoją oni odwróceni tyłem do morza, a twarzą do nadmorskich wydm umocnionych faszyną. Oczywiście wiem, że w praktyce uczestnicy akcji ustawiali się różnie: bywało, że zbici w gromadkę, albo też zwracali się kolejno w różne strony świata. Modlitwa w Kodniu była dla naszych przyjaciół pięknym i dobrym doświadczeniem Z relacji naszych przyjaciół wynikało jednak, że modlitwa w Kodniu była dla nich pięknym i dobrym doświadczeniem. Przed sanktuarium Matki Bożej, położonym w pewnej odległości od granicy państwowej, zgromadziło się około 10 tysięcy pielgrzymów. Chóralnie odmówiono wszystkie cztery części różańca, co trwało blisko dwie godziny, przy czym poszczególne tajemnice poprzedzone były krótkim rozważaniem odczytywanym przez prowadzących. Były różne intencje, wśród nich także ta za uchodźców. Co ciekawe, tak wielki tłum modlił się jednym głosem, zachowując właściwy rytm. To robiło na naszych przyjaciołach wrażenie, dawało im silne poczucie wspólnoty z innymi. Jednocześnie mniejsza grupa osób udała się nad samą granicę na Bugu, by tam modlić się razem z pielgrzymami z Białorusi, stojącymi na drugim brzegu rzeki… Piękny gest. Niezależnie więc od zastrzeżeń, jakie w świetle zdrowej nauki chrześcijańskiej mogły budzić różne mniej lub bardziej „pobożne” interpretacje całej akcji, obecne w sieci, trzeba przyznać, że tej oddolnej kościelnej inicjatywie, ogłoszonej przez dwóch młodych mężczyzn w szczególnym kontekście odgórnej rządowej propagandy antyuchodźczej, episkopat potrafił nadać odpowiednie ramy. Krytykując, nie wylewajmy więc dziecka z kąpielą. Dobrowolne uczestnictwo setek tysięcy ludzi w zbiorowej modlitwie w przestrzeni publicznej jest zjawiskiem godnym uwagi. Najwyraźniej, jak mogliśmy się przekonać, akcja odpowiedziała jakimś ludzkim potrzebom. Może było to wyrazem autentycznego głodu transcendencji, tęsknoty za wymiarem duchowym życia, które bywa w naszej zachodniej kulturze zredukowane do pracy i konsumpcji? Marzy mi się w takim razie w Kościele jakaś inna inicjatywa oddolna z pomysłem autentycznej modlitwy w intencji… przemiany nas samych, nas, Polaków. Bo chyba wszyscy się zgodzimy, że Polskę trzeba dzisiaj ratować nie przed jakimś wrogiem zagrażającym nam od zewnątrz, na granicach, ale trzeba ją pilnie ratować od wewnątrz, przed nami samymi – przed podziałami sprawiającymi, że ludzie przestają chcieć ze sobą rozmawiać, przed brutalizacją języka, przed narastającą wzajemną agresją, przed tym, co Witkacy siedemdziesiąt lat temu proroczo nazwał nadchodzącym zanikiem uczuć metafizycznych i „powszechnym zbydlęceniem”… A piękna modlitwa kontemplacyjna, cichy różaniec bez granic, niech dla wierzących będzie na co dzień źródłem wewnętrznego pokoju, wytrwania i siły w działaniu. Cezary Gawryś ur. 1947, dziennikarz i publicysta. Ukończył filozofię na Uniwersytecie Warszawskim (1969), teologię na Uniwersytecie Kard. Stefana Wyszyńskiego (2000), a także szkolenie z podstaw terapii systemowej w Instytucie Psychiatrii i Neurologii (2005). Pracował krótko jako wychowawca w zakładzie wychowawczym (1970), potem jako sekretarz redakcji i publicysta w tygodniku „Literatura” (1972–1976), następnie od 1976 w miesięczniku WIĘŹ, najpierw u boku Tadeusza Mazowieckiego, z czasem jako redaktor naczelny (1995–2001). Członek Rady Etyki Mediów w latach 2000-2004. Od 2006 zaangażowany w międzynarodowy ruch ATD Czwarty Świat walczący z nędzą i wykluczeniem społecznym. Członek Rady Programowej „Otwartej Rzeczpospolitej” – Stowarzyszenia Przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii. Przez dwa lata był katechetą w warszawskim liceum im. Roberta Schumana. Obecnie jest redaktorem w Wydawnictwie WIĘŹ. Wydał zbiory reportaży: „Ścieżki ocalenia”, „Ten Trzeci”, a także (z Katarzyną Jabłońską) książki zbiorowe: „Między konfesjonałem a kozetką” oraz „Wyzywająca miłość. Chrześcijanie a homoseksualizm”. Autor rozmowy rzeki ze Stefanem Frankiewiczem „Nie stracić wiary w Watykanie” i współautor rozmowy rzeki z Ireną Namysłowską „Od rodziny nie można uciec”. Żonaty z Kingą, architektem krajobrazu. Mają trzech synów i dwóch wnuków. Mieszka w Warszawie. Więcej
różaniec bez granic 7 października