To Matylda, to Matylda. To Matylda podlewa mi dzisiaj sad. Nigdzie nie idę sam. To Matylda, to Matylda. Chce mi dzisiaj w prezencie od siebie dać. Ten wybuchowy dar. [Zwrotka 2] Wilgotne palce F#m. fast_rewind. [Bm E A C#m F] Chords for Dawid Podsiadlo - W Dobrą Stronę (Audio) with Key, BPM, and easy-to-follow letter notes in sheet. Play with guitar, piano, ukulele, or any instrument you choose. Dawid Podsiadło - W Dobrą Stronę - tekst piosenki i tłumaczenie. Zobacz słowa i teledysk piosenki na YouTube - pobierz MP3 z naszej bazy utworów. Spróbuj też sił w karaoke :) Brakuje mi krzyczących ludzi, i dobrze! c# Pomalujemy twarz białym i czerwonym, Przecież doskonale wiesz – patrzymy tylko w dobrą stronę. [Chorus] Sił mi brak, żeby szczerze powiedzieć: „Tę wojnę wygra tylko jeden”. Sił mi brak i już nie chcę nic wiedzieć, Mam mętlik w mojej małej głowie. Czuję, jak serce rwie się do Tekst piosenki i chwyty na gitarę. Trudność: Średni. Kapodaster: Pierwszy Próg. Strojenie: klasyczne (E A D G H e) Wiesz, że Twój ogień już zgasł a G F E. Z pomiędzy nóg i serca spadł. W miejscu, gdzie śmiech, jest teraz płacz. Hej, hej, pa, pa. Ogień już zgasł. Zobaczymy świat, nagi, nagusieńki. [Refren: Kortez, Krzysztof Zalewski, Dawid Podsiadło i Kortez, Krzysztof Zalewski] Ja nie chcę iść pod wiatr. Gdy wieje w dobrą stronę. Nie chcę biec do . Tekst: Czuję, jak serce rwie się do mam bronić, kiedy ich jest więcej?Czuję, że to już koniec, to już koniec...Ten pierwszy raz, mocny bas, szybki pląs po błysk w obu ślepiach mojej łani, przecieżTrzymała mocno tam, gdzie najbardziej lubię,Mama mówiła: „Takie rzeczy tylko po ślubie”.Wpadli znajomi i z marszu na marsz wzięli,Jeden z niebieskich wtedy prawie mnie wspominam ten jaskrawy czas,Chociaż przyznam, że już wyszedłbym zza metalowych mi brak, żeby szczerze powiedzieć:„Tę wojnę wygra tylko jeden”.Sił mi brak i już nie chcę nic wiedzieć,Mam mętlik w mojej małej głowie. Czuję, jak serce rwie się do mam bronić, kiedy ich jest więcej?Czuję, że to już koniec, to już koniec...Już mogę wyjść, mogę biec, zamknę bramę, tamten ona stoi na przystanku w pobliżu wiedzieć czemu, nie chce uśmiechnąć się,To ja mówię, że już dobrze, że już wszystko jest mi tych naszych wspólnych chwil!Brakuje mi krzyczących ludzi, i dobrze!Pomalujemy twarz białym i czerwonym,Przecież doskonale wiesz – patrzymy tylko w dobrą mi brak, żeby szczerze powiedzieć:„Tę wojnę wygra tylko jeden”.Sił mi brak i już nie chcę nic wiedzieć,Mam mętlik w mojej małej głowie. Czuję, jak serce rwie się do mam bronić, kiedy ich jest więcej?Czuję, że to już koniec, to już koniec... Właśnie do sieci trafił teledysk do najnowszej piosenki Dawida Podsiadło „W dobrą stronę”. Jest to pierwszy utwór z nowej płyty „Annoyance and Disappointment”, która do sklepów trafi 6 znacznie różni się od poprzednich, które nakręcił Dawid. Pokazuje kolejną twarz młodego muzyka. Podsiadło wystąpił w nim w wąsach, bez koszulki i w stylizacji „na osiedlowego dresa”. Oprócz samej piosenki, w teledysku trwającym prawie 7 minut zobaczymy także amatorskie filmiki z różnymi minami bohaterów oraz zakulisowe sceny z tworzenia na swoim Facebooku podziękował za dużą ilość odsłon i pozytywnych komentarzy, które cały czas do niego dobry! Trochę poszaleliście z reakcją na teledysk. Padam do nóg i dziękuję za słowa uznania. Część gratulacji i słów szacunku przekazuję wspaniałej ekipie Papaya, która profesjonalnie i wbrew ograniczeniom stworzyła z nami coś że ten teledysk to krok „W dobrą stronę”?Zobacz: Dawid Podsiadło pokazał okładkę nowej płyty, a na niej… To on czy nie on? Takiego wydania w Polsce nie miał jeszcze nikt!Tekst piosenki Dawida Podsiadło „W dobrą stronę”:Czuję jak serce rwie się do Ciebie Jak mam bronić, kiedy ich jest więcej? Czuję, że to już koniec, to już koniec Ten pierwszy raz , mocny bas, szybki pląs Po obiedzie, widziałem błysk w obu Ślepiach mojej łani, przecież Trzymała mocno tam gdzie najbardziej lubię Mama mówiła, takie rzeczy tylko po ślubie Wpadli znajomi i z marszu na marsz wzięli Jeden z niebieskich wtedy prawie mnie postrzelił. Dobrze wspominam ten jaskrawy czas Chociaż przyznam, że już wyszedłbym zza metalowych krat. Sił mi brak, żeby szczerze powiedzieć Tę wojnę wygra tylko jeden Sił mi brak i już nie chcę nic wiedzieć Mam mętlik w mojej małej głowie Czuję jak serce rwie się do Ciebie Jak mam bronić, kiedy ich jest więcej? Czuję, że to już koniec, to już koniec Już mogę wyjść, mogę biec Zamknę bramę, tamten dzień A ona stoi na przystanku w pobliżu gdzieś Nie wiedzieć czemu, nie chce uśmiechnąć się To ja mówię „że już dobrze, że już wszystko jest okej” Brakuje mi tych naszych wspólnych chwil Brakuje mi krzyczących ludzi i dobrze Pomalujemy twarz białym i czerwonym Przecież doskonale wiesz – patrzymy tylko w dobrą stronę Sił mi brak, żeby szczerze powiedzieć Tę wojnę wygra tylko jeden Sił mi brak i już nie chcę nic wiedzieć Mam mętlik w mojej małej głowie Czuję jak serce rwie się do Ciebie Jak mam bronić, kiedy ich jest więcej? Czuję, że to już koniec, to już koniec Czuję, jak serce rwie się do Ciebie. Jak mam bronić, kiedy ich jest więcej? Czuję, że to już koniec, to już koniec... Ten pierwszy raz, mocny bas, szybki pląs po obiedzie. Widziałem błysk w obu ślepiach mojej łani, przecież Trzymała mocno tam, gdzie najbardziej lubię, Mama mówiła: „Takie rzeczy tylko po ślubie”. Wpadli znajomi i z marszu na marsz wzięli, Jeden z niebieskich wtedy prawie mnie postrzelił. Dobrze wspominam ten jaskrawy czas, Chociaż przyznam, że już wyszedłbym zza metalowych mi brak, żeby szczerze powiedzieć: „Tę wojnę wygra tylko jeden”. Sił mi brak i już nie chcę nic wiedzieć, Mam mętlik w mojej małej głowie. Czuję, jak serce rwie się do Ciebie. Jak mam bronić, kiedy ich jest więcej? Czuję, że to już koniec, to już koniec... Już mogę wyjść, mogę biec, zamknę bramę, tamten dzień. A ona stoi na przystanku w pobliżu gdzieś. Nie wiedzieć czemu, nie chce uśmiechnąć się, To ja mówię, że już dobrze, że już wszystko jest okej. Brakuje mi tych naszych wspólnych chwil! Brakuje mi krzyczących ludzi, i dobrze! Pomalujemy twarz białym i czerwonym, Przecież doskonale wiesz – patrzymy tylko w dobrą stronę. Sił mi brak, żeby szczerze powiedzieć: „Tę wojnę wygra tylko jeden”. Sił mi brak i już nie chcę nic wiedzieć, Mam mętlik w mojej małej głowie. Czuję, jak serce rwie się do Ciebie. Jak mam bronić, kiedy ich jest więcej? Czuję, że to już koniec, to już koniec... dylanwishop / W pierwszym od czterech latach solowym singlu Dawid Podsiadło nie bierze jeńców. W tekście do piosenki „Post” artysta bezlitośnie rozprawia się z polską hipokryzją. „Chciałem przypomnieć starą jak świat maksymę, że jeśli chcemy zmieniać świat na lepsze, to warto najpierw popracować nad sobą” – wyjaśnia przesłanie swojej nowej piosenki. Fani i fanki najpopularniejszego wokalisty z Polski doczekali się. Dawid Podsiadło zaprezentował pierwszy singiel zapowiadający jego nowy album. Wszyscy ci, którzy spodziewali się łatwego, lekkiego i przyjemnego „letniaka”, mogli się jednak nieźle zaskoczyć. Autor hitu „W dobrą stronę” rozpoczął bowiem promocję swojego wyczekiwanego wydawnictwa od zaangażowanego społecznie kawałka z mocnym, przewrotnym tekstem. W utworze zatytułowanym „Post” artysta bierze na tapet trudny i niewygodny temat hipokryzji. Dawid Podsiadło powraca z mocnym singlem W swoim najnowszym singlu zwycięzca drugiej edycji programu „X Factor” wytyka obłudę osób, które na co dzień często powołują się na wartości moralne i religię. Piosenkarz wypomina „strażnikom moralności” zaściankowe myślenie, nacjonalizm, homofobię i szowinizm. Dawid Podsiadło wyjaśnia znaczenie piosenki „Post” O tym, dlaczego w zasadzie Dawid Podsiadło zdecydował się nagrać utwór o takiej tematyce dowiadujemy się z wpisu na jego oficjalnym fan page'u. Nie jestem nawet strażnikiem Teksasu więc tym bardziej średni ze mnie strażnik moralności. Natomiast wiem, że przez całe życie jedna cecha mnie nadzwyczajnie wkurza zarówno u mnie jak i u innych. To hipokryzja - napisał. Z tą, którą mam w sobie, walczę na co dzień. I, jak to zwykle w walce bywa, raz wygrywam, raz przegrywam. Natomiast o tej, do której nie dosięgam - piszę piosenki. Często wydaje się nam, że nasz punkt widzenia to jedyny słuszny punkt - czytamy. Tworząc POST chciałem przypomnieć starą jak świat maksymę, że jeśli chcemy zmieniać świat na lepsze, to warto najpierw popracować nad sobą - dodał. Zobacz także: Pierwszego singla z planowanej na jesień płyty Dawida Podsiadły możecie posłuchać poniżej. [QUIZ] Jak dobrze znasz przeboje Dawida Podsiadły? Na 7. pytanie odpowiedzą tylko ci, którzy dobrze... liczą! Pytania 1 | 10 Dokończ tekst piosenki „Trójkąty i kwadraty”: „Zamykam oczy i liczę do…” Dawid Podsiadło 4 czerwca zagrał koncert w Gdańsku. Było to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ przez pandemię artysta był zmuszony przełożyć show aż o dwa lata. Publika wypełniła stadion po brzegi. W pewnym momencie Dawid Podsiadło przerwał koncer Dawid Podsiadło zaserwował fanom show na najwyższym poziomie. Obiecał, że oprócz niego na scenie pojawią się goście, jednak do ostatniej chwili nie zdradził tajemnicy. W pewnym momencie u boku wokalisty pojawiła się Sanah. Fani mogli również wysłuchać całkowicie nowych także: Dawid Podsiadło zwrócił się do fanów. Poruszający wpis wokalisty: "Zawsze będę Wam wdzięczny"Dawid Podsiadło nagle przerwał koncertNa koncercie Dawida Podsiadły rozbrzmiały takie hity jak „Nie ma fal”, „W dobrą stronę”, „Trofea” czy „Najnowszy klip”. Tekst każdej z tych piosenek najwięksi fani znają bez pewnym momencie publika mogła być zdezorientowana, ponieważ zespół zszedł ze sceny. Podczas tej krótkiej przerwy pokazano film o wojnach, które rozgrywają się w Ukrainie czy w Syrii. Ten gest i przypominanie o ludzkiej krzywdzie, która rozgrywa się niedaleko nas, został mocno doceniony przez tym materiale Dawid Podsiadło znów pojawił się na scenie. Kiedy wykonywał kawałek „Nie kłami”, był zmuszony przerwać O matko! Stop! - krzyknął nagle artysta. Jak się okazało, zauważył, że jedna z osób w gęstym tłumie straciła przytomność. Wokalista cierpliwie poczekał, aż zjawia się ratownicy i udzielą odpowiedniej pomocy. Przy okazji zapewnił, że jeśli cokolwiek się stanie, to obecne są osoby, które zainterweniują – nawet on byli zachwyceni zachowaniem wokalisty i jego troską o publiczność. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Widownia mogła więc chłonąć dźwięki orkiestry dętej oraz podziwiać na scenie Korteza i Krzysztofa Zalewskiego, a potem duet Dawida Podsiadły i Taco Hemingway’a w „Tamagotchi” oraz „W piątki leżę w wannie”.

dawid podsiadło w dobrą stronę tekst