Ale 1) nie działa od razu, 2) trzeba przy jej podawaniu dużo pić. Przy mniejszych zaparciach pomagały też Kubusie (błonnik). No ale kluczowe okazało się chyba jednak oswajanie tematu - czyli doprowadzenie do tego, żeby córka nie chciała wstrzymywać kupy. dużo rozmawiałyśmy, czytałyśmy, oswajałyśmy temat. Jak długo można podawać laktulozę. U córki 2,5 roku stwierdzono zaparcia nawykowe i zalecono laktulozę. Po wprowadzeniu laktulozy córką zaczęła oddawać luźniejszy stolec 1-2 razy dziennie (dawka 10ml), czas kilka dni pod rząd, a następnie 2 dni nie i znów kilka dni pod rząd. Zaparcia nawykowe-wstrzymywanie kupki u dziecka, Rodzina i dziecko bez ogłoszeń - Forum Gdańsk, Gdynia, Sopot. Porozmawiaj o aktualnych problemach i radościach mieszkańców Trójmiasta. Zaparcia trwają, a on panicznie boi się nocnika. To tak zwane zaparcie nawykowe. U synka jest ono następstwem przykrych zabiegów, ale wiele dzieci, które w tym wieku muszą się wypróżniać poza domem nawet w mniej dramatycznych niż szpital okolicznościach, reaguje podobnie. Kubuś zaczął się bać oddawać stolec. Tabela 3. III kryteria rzymskie dla zaparcia czynnościowego u dziecka po ukończeniu 4. roku życia; Muszą wystąpić co najmniej 2 z wymienionych poniżej objawów (co najmniej raz w tygodniu, przez co najmniej 2 miesiące przed ustaleniem rozpoznania), przy braku wystarczających kryteriów do rozpoznania zespołu jelita drażliwego Zaparcia nawykowe u dzieci to częsta przypadłość. Polega ona na unikaniu przez dłuższy czas wizyt w toalecie. I chociaż pozornie wydaje się to ni szkodliwe, to zaparcia nawykowe u dzieci mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne. Utrwalony nawyk wstrzymywania kału przechodzi w stan przewlekły i wywołuje wiele poważnych schorzeń, głównie w obrębie funkcjonowania jelit i . Alinda, współczuję i Cię rozumiem, bo my od kilku tygodni też mamy taki problem. Nasz mały ma 2 l i 3 m-ce, jakiś miesiąc temu miał przez kilka dni biegunkę, taką wodnistą, pierwszy raz w życiu i mocno go to przestraszyło + wstawanie w nocy, mycie itp. I od tego czasu młody też nie chce robić kupy - trzyma po 2-3 dni, jak mu się chce, to się kładzie na łóżku, podłodze i trzyma. Staramy się nie panikować, ale też już mam dość. Ostatnio jak widzę, że już tak po 3 dniach musi zrobić i go to męczy bardziej, to biegamy z nim po mieszkaniu w kółko, skaczemy jak żabki, żeby przynajmniej przez ruch jakoś ta kupa sama chciała wyjść... Teraz jesteśmy na etapie, że próbujemy jeszcze nocnika, i nawet od dwóch dni siada i próbuje coś "wydusić", ale się nie udaje - ale to ogólnie u nas problem jeszcze z odpieluchowaniem. Dajemy mu sporo soków owocowych do picia, bo to podobno pomaga rozluźnić kupy, a u nas jeszcze jest ten problem, że młody ostatnio prawie nic nie je - zupy nie, warzywa nie, jedynie Danonki bo o innych jogurtach czy serkach nie ma mowy, jabłka, gruszki, ogórek zielony, chleb suchy,jakieś placuszki jogurtowe albo od święta owsiankę, ziemniaki suche na obiad i czasem trochę kotleta drobiowego... Wiem, że taka dieta też nie pomaga na łatwe trawienie, ale co zrobić. Zapisuję wszystko ostatnio - co, ile zjadł, kiedy i jaka kupa była i zamierzam iść do lekarki. Gdyby coś u Was podziałało, daj znać. Życzę powodzenia i wytrwałości! (i sobie też). Na psychogenne zaparcia cierpią przede wszystkim wrażliwe przedszkolaki i pierwszoklasiści. Powody mogą być różne. Czasem dominują względy estetyczne np. dziecko wstydzi się, że ktoś poczuje brzydki zapach, gdy ono jest w toalecie, a czasem lęk - dziecko odczuwa parcie na stolec, ale wstydzi się poprosić nauczyciela, by pozwolił mu wyjść z klasy. W jednym i drugim przypadku, dziecko wstrzymuje wypróżnienie. Gdy takie sytuacje się powtarzają, mogą doprowadzić do psychogennych zaparć. - Jeśli mama na czas nie rozpozna kłopotów dziecka, to zaparcia psychogenne mogą przejść w zaparcia nawykowe, związane z unikaniem oddania stolca przez dziecko nawet w momencie parcia na ten stolec – przestrzega Danuta Gruszowska doświadczony specjalista medycyny rodzinnej i pediatra Niepublicznego ZOZ w Krakowie. – Pójście do przedszkola i do szkoły na ogół budzi lęk w maluchu. Dzieci miewają kłopoty z przystosowaniem się do nowej sytuacji w nowym miejscu, co nie zawsze od razu widać. Z zaparciami nawykowymi zgłaszają się mamy zwykle po paru miesiącach od zmiany sytuacji dziecka – mówi lekarka. Lewatywa zbyt nieprzyjemna dla dziecka Lekarz kiedy bada malucha z bólem brzucha, po wykluczeniu chorób organicznych takich jak np. choroby Hirschsprunga (wrodzony brak zwojów nerwowych w jelicie grubym), która jest niezwyle rzadka, zwykle wyczuwa zalegające masy kałowe. I z nimi na początek trzeba zrobić porządek. – Najpierw stosuje się łagodne środki przeczyszczające: czopki glicerynowe albo laktulozę, czyli stężony cukier działający osmotycznie, który się nie wchłania a jedynie pobudza perystaltykę przewodu pokarmowego. Trzeba przy tym też intensywnie poić dziecko, by masy kałowe zostały rozmiękczone – mówi lekarka. Zwykle oczyszczanie jelita jest doraźne, a sytuacja przejściowa. - Niektórzy rodzice zgłaszający dziecko z psychogennymi zaparciami chcą uzyskać natychmiastowy efekt i wybierają lewatywę z wody z mydłem. Albo stosują wlewki z rumianku czy izotonicznych płynów. Ale lewatywa jest nieprzyjemna, budzi lęk u dziecka, duży dyskomfort i dodatkowo może zakłócić rytm oddawania stolca. Nie poprawia wcale sytuacji – ostrzega lekarka. Nie wystarczy jednak oczyścić przewód pokarmowy dziecka. Mama powinna zwrócić szczególną uwagę na prawidłową dietę dziecka: z dużą ilość kasz, jarzyn, owoców i świeżych soków owocowych. Rodzice powinni też pytać dziecko czy robiło kupę poza domem. Jeśli mimo prawidłowej diety, przez dwa dni dziecko nie wypróżniło się poza domem, i zdarza się to częściej powinno to opiekunom malca dać do myślenia. Może bowiem to wskazywać na lęk dziecka przed defekacją w miejscu publicznym. – Wtedy trzeba nakłaniać dziecko do tzw. treningu defekacji. Mama podaje dziecku laktulozę po posiłku albo przed posiłkiem i łagodnie nakłania je, aby spróbowało oddać stolec w domu, najlepiej jeszcze przed pójściem do przedszkola czy do szkoły, albo wieczorem, po kolacji, kiedy może spokojnie posiedzieć na nocniku czy w domowej toalecie. - Oprócz laktulozy, można zastosować preparat błonnika Dicoman, który np. dosypuje się do jedzenia dziecka: najpierw 1-2 saszetki dziennie, po tygodniu zmniejsza się dawkę - opowiada pediatra. Środek można kupić w aptece bez recepty. U starszych dzieci mających około 12-14 lat, aby pobudzić pracę przewodu pokarmowego można zastosować takie leki jak bisacodyl lub debridat. Zarówno małym jak i starszym dzieciom warto podawać kompot z suszonych śliwek, dawać do jedzenia suszone śliwki, świeże lub suszone jabłka, rzodkiewkę czy orzeszki i przed snem podawać wodę z miodem przed snem (jeśli dziecko nie jest uczulone na miód i ma ponad rok). Pilnować aby dziecko dużo piło – co najmniej litr napojów dziennie. Zaparcia nawykowe – czym są? Jak leczy się zaparcia nawykowe u dzieci? Szacuje się, że ok. 10 % populacji dziecięcej cierpi z powodu przewlekłych zaparć. Nierzadko dolegliwość ta bywa bagatelizowana, a warto zdawać sobie sprawę, że nieleczone zaparcie nawykowe u dzieci i młodzieży mogą wpływać niekorzystnie na ich dalszy rozwój psychofizyczny. Diagnostyka opiera się na dokładnie zebranym wywiadzie, badaniu przedmiotowym i badaniach dodatkowych. W leczeniu zaparć nawykowych łączy się farmakoterapię z metodami niefarmakologicznymi. Leczenie jest długotrwałe, wymaga zaangażowania całej rodziny pacjenta i często wielu specjalistów, w tym psychologa. Zaparcia nawykowe – co to jest? Zaparcie stolca definiujemy jako zbyt długi odstęp pomiędzy wypróżnieniami (rzadziej niż 2 razy w tygodniu) oraz oddawanie twardych, obfitych stolców, brudzenie bielizny, nadmierne parcie i ból podczas defekacji. Zaparcia u dzieci są trudniejsze do zdefiniowania ze względu na rożną częstotliwość oddawania stolca, zależną od wieku dziecka czy sposobu karmienia. I tak zupełnie normalne jest kilkukrotne oddawanie stolca w ciągu dnia przez niemowlę karmione piersią, jak również przerwy trwające kilka dni. Dzieci od 1. do 4. roku życia wypróżniają się średnio 1-2 razy dziennie. W wieku szkolnym rytm wypróżniań zaczyna przypominać rytm dorosłych (prawidłowo od 3 stolców dziennie do jednego na 3 dni). Zaparcia nawykowe – jakie są ich przyczyny? Zaparcia stolca są jedną z najczęstszych dolegliwości gastroenterologicznych u dzieci. W większości przypadków zaparcia u dzieci mają charakter czynnościowy (90-95%), a pozostałe mają podłoże organiczne ( choroba Hirshsprunga, choroby układu nerwowego i mięśniowego, niedoczynność tarczycy, wady anatomiczne przewodu pokarmowego). W zaparciach nawykowych (czynnościowych) u dzieci ciężko zidentyfikować czynnik etiologiczny odpowiedzialny za to zaburzenie. Zaparcia mogą wystąpić u dziecka w każdym wieku i na każdym etapie rozwoju, jednak znacznie częściej występują w wymienionych poniżej okolicznościach: u niemowląt karmionych piersią po przejściu na mleko modyfikowane bądź pokarmy stałe, u małych dzieci w trakcie nauki korzystania z nocnika i umiejętności kontroli wypróżnień, u dzieci starszych rozpoczynających naukę w szkole. W większości przypadków mechanizmem zaparć nawykowych u dzieci jest unikanie oddawania stolca przez dziecko. Powodem zaniechania defekacji może być niechęć do przerwania zabawy, pośpiech, złe warunki sanitarne w szkole, strach przed bólem po uprzedniej bolesnej defekacji. Przewlekłe zaleganie mas kałowych prowadzi do osłabienia czucia w odbytnicy. Drażnienie ścian jelita przez zbity, twardy stolec prowadzi do powstawania wysięku zapalnego, który może sączyć się z odbytu i brudzenia bielizny. Wśród dość częstych przyczyn zaparć nawykowych wymienia się także: dietę ubogoresztkową, odwodnienie, siedzący tryb życia, zbyt wczesne wprowadzenie do diety niemowlęcia mleka krowiego lub pokarmów stałych, zaburzenia psychiczne (depresja, anoreksja). Do leków, których zażywanie najczęściej prowadzi do utrudnionego oddawania stolca należy wymienić: leki sympatykomimetyczne, leki antycholinergiczne, psychotropy, preparaty żelaza, opiaty, przedawkowanie witaminy D. Postuluje się również udział czynników genetycznych w występowaniu zaparć nawykowych. Polecane dla Ciebie laktuloza, syrop, zaparcia zł wyrób medyczny, proszek, saszetki, zaparcia zł wyrób medyczny, roztwór, zaparcia zł bisakodyl, tabletka, zaparcia zł Zaparcia nawykowe – objawy Dzieci cierpiące z powodu zaparć czynnościowych często zgłaszają bóle brzucha, wzdęcia, uczucie niepełnego wypróżniania. Obserwuje się także zaburzenia łaknienia (brak apetytu), brudzenie bielizny. Podczas defekacji twardy stolec może uszkodzić delikatną śluzówkę jelit i być przyczyną krwawień z dolnego odcinka przewodu pokarmowego. Przeczytaj również, jakie mogą być inne przyczyny bólu brzucha u dziecka. Uczucie przewlekłego zmęczenia, bóle głowy, osłabienie mogą być wynikiem endotoksemii, spowodowanej wchłanianiem toksycznych substancji z długo zalegających mas kałowych. Zaparciom nawykowym mogą towarzyszyć również mimowolne moczenie (ucisk zalegającego stolca na pęcherz moczowy) oraz infekcje dróg moczowych o charakterze wstępującym. Zaparcia nawykowe – jak je rozpoznać? Zaparcia nawykowe u większości dzieci rozpoznaje się na podstawie dokładnie zebranego wywiadu lekarskiego i badania fizykalnego. Badanie obejmuje oględziny okolic krocza i odbytu w poszukiwaniu nieprawidłowości anatomicznych, zmian zapalnych, szczelin, przetok oraz badanie per rectum, w którym oceniamy napięcie zwieracza odbytu i zaleganie stolca w odbytnicy. Do objawów alarmowych, których obecność wymaga wykluczenia przyczyn organicznych zaparć należą: opóźnione oddanie smółki, ból brzucha budzący dziecko w nocy, nieprawidłowy rozwój dziecka, brak efektów leczenia. W przypadkach wątpliwych wykonuje się badania dodatkowe: RTG przeglądowe jamy brzusznej, rektoskopię lub kolonoskopię – pozwalają na wykluczenie zmian organicznych jelit i pobranie wycinków do oceny mikroskopowej, test Hintona – służy do oceny czasu pasażu przez jelito grube, manometrię odbytu – jest to pomiar ciśnienia na wysokości odbytnicy i zwieraczy odbytu, służy do oceny czucia wypełnienia odbytnicy i reaktywności zwieraczy, elektromiografię mięśni dna miednicy – w neurogennych przyczynach zaparć. W przypadku podejrzenia zaparć u niemowląt, warto wspomnieć o dyschezji. Jest to zaburzenie wynikające z nieprawidłowej koordynacji mięśni tłoczni brzusznej i dna miednicy podczas defekacji u dzieci do 6. miesiąca życia. Gwałtowny krzyk i płacz dziecka trwające około 10–20 minut poprzedzają oddanie stolca o prawidłowej konsystencji. Zaburzenie to utrzymuje się zwykle kilka tygodni i ustępuje samoistnie. Zaparcia nawykowe – jak się je leczy? Zaparcia o charakterze nawykowym u dzieci wymagają zazwyczaj długotrwałej i kompleksowej terapii. Często niezbędna jest współpraca lekarzy różnych specjalności i psychologa. Nieocenionym elementem terapii jest wsparcie i zrozumienie ze strony rodziców na każdym etapie leczenia. Najlepsze efekty przynosi połączenie metod niefarmakologicznych oraz farmakoterapię. Zaparcia nawykowe – domowe sposoby Jak możemy pomóc dziecku leczyć zaparcia domowymi sposobami? Przede wszystkim warto zadbać o odpowiednio zbilansowaną dietę zawierającą produkty z dużą ilością błonnika. Błonnik zwiększa objętość stolca dzięki zdolności wiązania wody i pobudza motorykę jelit. Posiłki powinny być urozmaicone i smaczne, wzbogacone w warzywa i owoce. Stosowanie diety bogatoresztkowej może obniżać wchłanianie żelaza lub wapnia, dlatego należy rozważyć ich suplementację. Pamiętajmy również o odpowiednim nawodnieniu organizmu. Niewskazane są napoje słodzone i gazowane. W niektórych przypadkach zaparć u dzieci pomocny bywa napar z rumianku. Prawidłowa mikroflora jelitowa odgrywa znaczącą rolę w redukcji zaparć nawykowych u najmłodszych, z tego powodu warto stosować probiotyki dla dzieci. Zalecane jest zachęcanie dziecka do regularnej aktywności fizycznej, która pobudza motorykę jelit. Trening defekacyjny polega na regularnym uczęszczaniu do toalety o stałych porach dnia, głównie po posiłkach, aby wzmocnić odruch żołądkowo-okrężniczy i wyćwiczyć regularny rytm wypróżnień. Zaparcia nawykowe – leczenie farmakologiczne Pierwszym etapem leczenia farmakologicznego zaparć jest usunięcie zalegających mas kałowych, najczęściej za pomocą wlewki doodbytniczej. U dzieci poniżej 2. roku życia stosuje się wlewki z roztworu soli fizjologicznej lub laktulozy. U starszych pacjentów stosuje się makrogol, parafinę lub mieszankę fosforanową. W przypadku masywnych zaparć konieczne bywa ręczne wydobycie stolca. Zaparcia nawykowe – leczenie podtrzymujące Po oczyszczeniu jelit z zalegających mas kałowych, rozpoczyna się drugi etap leczenia zaparć – leczenie podtrzymujące. Jego celem są regularne wypróżnienia i przywrócenie prawidłowego odruchu defekacyjnego. Na tym etapie farmakoterapia prowadzona jest za pomocą leków o różnych mechanizmach działania i różnej drodze podania (doustnie, doodbytniczo). Do leków stosowanych powszechnie w leczeniu zaparć nawykowych zarówno u dzieci, jak i dorosłych należą: preparaty zmiękczające masy kałowe (parafina, dokuzynian sodu), kontaktowe, pobudzające ścianę okrężnicy do zwiększonej sekrecji śluzu oraz zmniejszają wchłanianie wody i elektrolitów (bisakodyl, antranoidy), preparaty zwiększające objętość stolca (nasiona babki płesznika, siemię lniane), osmotyczne, zwiększające ilość wody w jelicie (laktuloza, makrogole). Przewlekłe, niekontrolowane stosowanie leków przeczyszczających paradoksalnie może nasilić problem zaparć bądź być przyczyną groźnych dla życia działań niepożądanych, jak np. zaburzenia elektrolitowe. Leczenie podtrzymujące należy kontynuować co najmniej przez 2 miesiące. Leki należy odstawiać stopniowo, po osiągnięciu przez dziecko regularnych i prawidłowych wypróżnień. Zaparcia nawykowe – czy można im zapobiegać? Po zakończeniu leczenia najważniejsze jest utrzymywanie stałego rytmu wypróżnień i niezwlekanie z defekacją. Pomocne w tym jest utrzymanie diety bogatej w świeże warzywa i owoce, zwiększenie spożycia błonnika i odpowiednie nawodnienie. W przypadku nawrotu trudności w defekacji, szybkie włączenie makrogolu lub laktulozy przynosi pozytywne efekty. Twoje sugestie Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym. Zgłoś uwagi Polecane artykuły SIDS – syndrom nagłej śmierci noworodków Śmierć łóżeczkowa oznacza nagłą śmierć na pozór zdrowego dziecka poniżej 1. roku życia podczas snu. Przyczyna zgonu maluszka nie zostaje jednoznacznie ustalona, lecz znane są czynniki zwiększające ryzyko wystąpienia SIDS. W jaki sposób można zapobiec nagłej śmierci łóżeczkowej? Ochrona dziecka przed upałem – o czym warto pamiętać? Odwodnienie, potówki, poparzenia słoneczne czy udar cieplny – to konsekwencje złej ochrony dziecka w czasie upału. Co robić, aby do nich nie dopuścić? Dowiedz się więcej, jak możesz skutecznie ochronić dziecko przed upałem. Ukąszenia owadów u dzieci – objawy i pierwsza pomoc. Co stosować na ugryzione miejsca? Ukąszenia owadów, zwłaszcza w sezonie letnim, przysparzają sporo problemów, gdyż mogą wywoływać silny świąd, obrzęk w miejscu ukłucia lub nawet prowadzić do zagrażającego życiu wstrząsu anafilaktycznego u osób uczulonych na jad insektów. Jak postępować w przypadku ukąszeń owadów u dzieci? Sapka niemowlęca – czym jest? Co robić, gdy się pojawi? Sapka powstaje na skutek niedrożności nosa noworodka lub niemowlęcia i objawia się utrudnionym oddechem i męczliwością podczas karmienia. Czy jest groźna? Co robić, gdy u małego dziecka wystąpi sapka? Kiedy należy udać się do lekarza? Podpowiadamy. Zapalenie spojówek u dzieci – przyczyny, objawy, leczenie Zapalenie spojówek u dzieci może mieć kilka przyczyn. Przeważnie ma ono podłoże bakteryjne, rzadziej wirusowe, dość często występuje także alergiczne zapalenie spojówek. Objawy, które się wówczas pojawiają to przede wszystkim świąd oczu, przekrwienie spojówek, obrzęk powiek oraz śluzowa lub ropna wydzielina sklejająca rzęsy. Leczenie zapalenia spojówek u pacjentów pediatrycznych jest uzależnione od czynnika, który go wywołał i może trwać od 5 dni do nawet kilku tygodni. Zaburzenia łaknienia u dzieci – co robić, gdy dziecko jest niejadkiem? Zaburzenia łaknienia u dzieci, objawiające się obniżonym apetytem lub wybiórczością pokarmową, mogą mieć rozmaite przyczyny. Mogą być stanem fizjologicznym, niewymagającym leczenia (często dotyczy to dzieci w wieku od 1 do 5 lat), lecz mogą również być objawem choroby (np. schorzeń układu pokarmowego, oddechowego, nerwowego). Problemy z apetytem nierzadko towarzyszą dzieciom z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, mogą mieć także podłoże emocjonalne. Zaburzenia łaknienia często wymagają wielospecjalistycznego podejścia – współpracy pediatry, lekarzy specjalistów, logopedy, psychologa. Siatki centylowe – czym są? Jak interpretować wyniki? Siatki centylowe są normami rozwoju dziecka i służą do oceny ich prawidłowego wzrastania. Regularne pomiary oraz nanoszenie danych na siatki centylowe zgodne z płcią i wiekiem dziecka pozwalają wykryć nieprawidłowości w rozwoju dziecka i odpowiednio wcześnie wdrożyć diagnostykę i leczenie choroby podstawowej np. niedoboru hormonu wzrostu. Syndrom zapomnianego dziecka – czy można mu zapobiec? Przypadki pozostawienia dziecka w zamkniętym samochodzie zdarzają się i zdarzyć się mogą każdemu rodzicowi lub opiekunowi – wniosek ten, choć niewiarygodny, jest jednak prawdziwy. Wyniki badań pokazują bowiem, że tak działa ludzki mózg – w pewnych okolicznościach można zapomnieć nawet o dziecku będącym z nami w samochodzie. „Zapomnieć” wskazuje, że jest to problem pamięci, a nie wynik zaniedbania, o który tak często podejrzewani są rodzice lub opiekunowie. Forum: Noworodek, niemowlę W sierpniu i wrzesniu mielismy problem z zaparciami. Wynikalo to z tego, ze Amelia wstrzymywala kupke, bo nie chcialo sie jej zrobic, a pozniej bala sie robic kupke, bo to boli. Wydawaloby sie, ze problem zwalczylismy odpowiednia dieta i dlugimi rozmowami, ze kupka musi codziennie wychodzic, bo inaczej boli itp. Od jakiegos czasu mamy jednak taki problem, ze przynajmniej raz w tygodniu Amelia dostaje bolow brzuszka, poci sie i robi wielka luzna kupke (tego dnia moze to sie zdazyc 2-3 razy dziennie). Robilismy posiew kalu, bo na poaczatku nie laczylismy tego z zaparciami. Nie ma zadnych bakterii i pasozytow. Lekarz postawil diagnoze, ze to tzw. “falszywe biegunki” lub biegunki zapraciowe. Wlasciwie Amelia nie ma juz jako takich zaparc. Kupka jest bez problemu codziennie. Problem tylko w tym, ze Amelia nie wyproznia sie zupelnie (co tez definiuje sie jako zaparcie). Siada na toalete i jak tylko cos wyjdzie, schodzi i nie chce juz dalej siedziec. Wyproznianie trwa u niej doslownie 10 sekund. Tlumaczenia tym razem nic nie pomagaja. Mial ktos podobny problem? Mam tez pytanie, co sie robi z tymi “falszywymi biegunkami” w Polsce? Nam lekarz powiedzial:”samo sie ureguluje”. Bożka, Amelia i Klara Zaparcia w okresie 2-3 lat są bardzo częstym zjawiskiem i mieszczą się w granicach normy rozwojowej. Pamiętać należy, że dziecko może być przestraszone faktem, że wydostaje się z niego coś tak mało apetycznego i ładnego. Może mieć również problem z oddaniem „kawałka siebie” bo tak właśnie może postrzegać własną kupkę. Ważna jest akceptacja, zapewnienie poczucia bezpieczeństwa i miłości. Ważne jest, aby: Znaleźć czas dla dziecka: wspólną zabawę, wyjście na spacer, rower, rozmowę. Mówić do dziecka nie używając elementów straszących np. „Jeśli nie zrobisz kupki, będzie cię bolał brzuszek”; lub karząco- obwiniających „Dlaczego znowu zatrzymujesz itp.”. Przestać zwracać uwagę, komentować i tłumaczyć. Należy dziecko chwalić za każdą zrobioną kupkę. Dobrym pomysłem nawet za najmniejszą zrobioną kupkę są systemy żetonowe: np. ulubiona naklejka z postacią bajkową, nowa książeczka, kredki świecące itp. Słodyczami lepiej nie nagradzać dziecka, gdyż tylko pogłębiają problem zaparć. Świetną i zabawną książką jest „Mała książka o kupie” .Czytając ją po raz pierwszy można szeroko się uśmiechnąć J. Narysować człowieka (razem z dzieckiem) i opowiedzieć dziecku skąd bierze się kupka, w jaki sposób powstaje i jak wydostaje się na zewnątrz (można użyć ciastoliny i lepić z dzieckiem coś co przypominać będzie kupę). Pobawić się w dom, w przewijanie dzidziusia lalkami. Na rynku są dostępne lalki, które nie tylko siusiają (tanie również nie są około 200 zł). Dawać przykład własną osobą. Można zabrać dziecko ze sobą do toalety. Taki sposób jednak często budzi kontrowersje. Tato może tutaj zadziałać najlepiej jeżeli jest syn, mama jak jest córka (można przy okazji siedzenia na toalecie czytać dziecku wciągającą go książkę, odwracać uwagę zabawami np. ile w łazience mamy rzeczy czerwonych, gdzie leży ręcznik itp.) Wskazane są ćwiczenia relaksacyjne, odprężające oraz masażyki dziecięce. Masaże ciała, po to by dziecko lepiej odbierało bodźce płynące z wnętrza organizmu – stosowanie różnych maści zapachowych, pasażerów. Opisy zabaw paluszkowych możemy znaleźć w książeczce pani Marty Bogdanowicz “Rymowanki Przytulanki” np. „Tu płynie rzeczka – wzdłuż kręgosłupa z góry na dół rysujemy linię falistą tędy przeszła pani na szpileczkach – szybko kroczymy czubkami palców wskazujących Tu stąpały słonie – powoli kroczymy płasko ułożonymi dłońmi I biegły konie. – szybko stukamy pięściami Wtem przemknęła szczypaweczka, – poszczypujemy zaświeciły dwa słoneczka – dłońmi zataczamy kółka spadł drobniutki deszczyk – stukamy opuszkami palców Czy przeszedł cię dreszczyk? – nagle gilgoczemy w kark”. Zwracać uwagę również na sukcesy w innych dziedzinach, by nie koncentrować się jedynie na tej czystości. Powtarzać np. “Chłopiec, który nauczył się jeździć na rowerze, może nauczyć się, czego tylko chce”. “Gdy tylko będziesz chciał załatwić się w ubikacji, możesz to zrobić”. Podawać do jedzenia produkty, które zawierają dużo błonnika: produkty zbożowe, warzywa i owoce (zwiększają oen masę kałową oraz powodują skrócenie czasu pasażu jelitowego. Dzięki zdolności wiązania wody przez błonnik rozmiękcza on masy kałowe). Proszę jednak pamiętać, że dziecko uczy się przez obserwacje. Zawsze na spacerze możemy wskazać na psią kupę i również opowiedzieć, że tak jak ludzie i zwierzątka robią kupkę. Jeśli tematu będzie za dużo, spowoduje to efekt odwrotny od zamierzonego. Traktujmy ten stan jako codzienność, tym bardziej że to norma rozwojowa. Z propozycji, które przedstawiłam korzystać z umiarem. Sylwia Warchoł- Plucińska psycholog

zaparcia nawykowe u dzieci forum